Wiadomości - zmiany w prawie i podatkach

Składać informację MDR-3 czy nie?

Składać informację MDR-3 czy nie?

Składać informację MDR-3 czy nie? Nadgorliwość promotorów, to kłopot dla korzystających

 Kontrahenci zgłaszają do KAS standaryzowane schematy podatkowe i informują o tym podatników. A ci nie wiedzą, co z tym dalej zrobić. O to czy oni też analogicznie muszą informować KAS, zapytaliśmy MF

Zagadnienie schematów podatkowych i obowiązku ich raportowania od początku (a za początek należy uznać upublicznienie projektu nowelizacji ordynacji podatkowej) budziło wiele negatywnych emocji. Mogłoby się wydawać, że ponad pół roku obowiązywania przepisów to czas, w którym nawet jeżeli nie zostaną rozwiane wszystkie wątpliwości, to przynajmniej znaczna część z nich. Niestety, tutaj sprawdza się powiedzenie, że im dalej w las, tym więcej drzew. Problem w tym, że przy całym tym zamieszaniu dotyczącym schematów podatkowych oliwy do ognia dolewają niektórzy przedsiębiorcy, którzy – zapewne działając w ramach szeroko rozumianej ostrożności fiskalnej – dokonują zgłoszeń wyimaginowanych schematów podatkowych (przynajmniej przy części z nich wydaje się, że tak jest) i informują o tym swoich kontrahentów. Tym sposobem część podatników dowiedziała się, że np. zwykła umowa leasingu operacyjnego czy nabycie określonego świadczenia kompleksowego to schemat podatkowy standaryzowany. Co gorsze, mówimy tutaj o schemacie podatkowym typu A, tj. wskazanym w art. 86a par. 1 pkt 10 lit. a ustawa z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 900 ze zm.; dalej: ordynacja podatkowa), dla wystąpienia którego konieczne jest nie tylko przypisanie ogólnej cechy rozpoznawczej, ale również spełnienie kryterium głównej korzyści podatkowej.

Przedsiębiorca, który otrzymał od swojego kontrahenta informację o tym, że ten udostępnił mu schemat podatkowy standaryzowany, nie godząc się z takim twierdzeniem, najczęściej nie wie, jak powinien się zachować. Złożyć informację MDR-3, czy nie?

To nie takie proste

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Musimy zadać sobie podstawowe pytanie, czy na pewno mamy do czynienia z uzgodnieniem, które jest schematem podatkowym, i co mi grozi, jeżeli w istocie tak jest? Resort finansów – także w odpowiedzi na pytanie DGP (patrz ramka) – z uporem podkreśla, że: „(…) występowanie u danego podatnika cech schematu podatkowego nie powinno być postrzegane jako sytuacja niewłaściwa lub naganna. Uznanie uzgodnienia za schemat podatkowy w rozumieniu przepisów MDR nie jest jednoznaczne z objęciem tego uzgodnienia zakresem zastosowania klauzuli ogólnej przeciwko unikaniu opodatkowania, szczególnych regulacji przeciwdziałających unikaniu opodatkowania lub też innych właściwych regulacji”.

Owszem w ogólnej definicji schematu teza ta jest prawdziwa, ale czy na pewno również przy schemacie typu A, którego immanentną cechą jest spełnienie kryterium głównej korzyści?

Przypomnijmy: według definicji ustawowej kryterium głównej korzyści uważa się za spełnione, jeżeli na podstawie istniejących okoliczności oraz faktów należy przyjąć, że podmiot działający rozsądnie i kierujący się zgodnymi z prawem celami innymi niż osiągnięcie korzyści podatkowej mógłby zasadnie wybrać inny sposób postępowania, z którym nie wiązałoby się uzyskanie korzyści podatkowej rozsądnie oczekiwanej lub wynikającej z wykonania uzgodnienia, a korzyść podatkowa jest główną lub jedną z głównych korzyści, którą podmiot spodziewa się osiągnąć w związku z wykonaniem uzgodnienia.